Kosztowna jazda rowerem z promilami
Nowy taryfikator mandatów przewiduje surowe kary za niektóre wykroczenia w ruchu drogowym. Z konsekwencjami zaostrzonych przepisów muszą liczyć się również ci, którzy mając w organizmie alkohol decydują się na jazdę rowerem. Niestety wciąż nie brakuje takich nieodpowiedzialnych kierowców. Dwóch kolejnych amatorów jazdy rowerem “na podwójnym gazie” wpadło wczoraj w ręce bieruńskich policjantów z drogówki.
Pijani kierujący, do których zaliczają się też rowerzyści, są często sprawcami tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Każdy kierujący prowadzący swój pojazd po alkoholu lub znajdując się pod wpływem podobnie działającego środka, jest poważnym zagrożeniem na drodze, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg. Dlatego nigdy nie było i nie ma pobłażania dla nietrzeźwych za kierownicą.
O tym, jak wysokie kary przewidziane są za jazdę rowerem po alkoholu, przekonali się wczoraj (19 kwietnia) dwaj kolejni mieszkańcy naszego powiatu. Pierwszy z nich, do kontroli drogowej został zatrzymany przed godziną 7.00 w Lędzinach na ulicy Lipowej. 35-latek miał w organizmie ponad 0,5 promila. Jazda rowerem w tym stanie kosztowała go 2500 złotych. Kolejny rowerzysta z promilami, w ręce mundurowych wpadł tuż po 10.00 na ulicy Warszawskiej w Bieruniu. 64-latek latek „wydmuchał” 0,33 promila. Za to wykroczenie kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych.