Kierowca, który skręca, musi ustąpić rowerzyście
Rowerzysta ma pierwszeństwo przed skręcającym samochodem, ale nie przed jadącym prosto.
Rowerzysta ma pierwszeństwo przed skręcającym samochodem, ale nie przed jadącym prosto.
Kierowca, który skręca na skrzyżowaniu w drogę poprzeczną, musi przepuścić rowerzystę jadącego prosto na pasie ruchu dla rowerów czy ścieżce rowerowej – wynika z ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Wymóg ten obowiązuje zarówno wtedy, gdy skręca w prawo na skrzyżowaniu, jak i w lewo.
Szczególna ostrożność
W wielu krajach Unii Europejskiej jest wymóg ustąpienia pierwszeństwa zarówno pieszemu, który dopiero zbliża się do przejścia, jak i rowerzyście, który dojeżdża do przejazdu. W Polsce kierowcy samochodów muszą zachować szczególną ostrożność, gdy dojeżdżają do przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerów. Przepisy nie wymagają jednak, by kierowca, który jedzie prosto, musiał ustąpić pierwszeństwa rowerzyście, który drogą dla rowerów dojeżdża do przejazdu i będzie przejeżdżał jednię w poprzek. Cyklista musi zachować się tak jak pieszy, który zamierza przejść na pasach. Dojeżdża do jezdni i przejeżdża, kiedy jest to możliwe. Nie może więc wjechać przed nadjeżdżający pojazd. Oczywiście w sytuacji gdy rowerzysta już znajduje się na przejeździe, to kierowca musi go przepuścić. Tak samo jak w przypadku gdy na przejście dla pieszych wejdzie przechodzień.
Do wielu niebezpiecznych sytuacji na drogach dochodzi, gdy cyklista przejeżdża w poprzek drogi nie na ścieżce dla rowerów, ale na przejściu dla pieszych. Kierowca, dojeżdżając do przejścia i widząc, że piesi są daleko, może nawet nie zauważyć, że spomiędzy pieszych nagle wyjedzie poruszający się szybciej rower. Aby uniknąć takiej sytuacji, przepisy określają, że przejście dla pieszych przeznaczone jest dla ruchu pieszych. Dlatego rowerzysta powinien zejść z roweru i przeprowadzić swój pojazd po przejściu.
Rowerzysta na pasach
To, że rowerzysta w ogóle znalazł się na pasach dla pieszych, oznacza, że poruszał się chodnikiem, co z zasady jest zabronione. Przepisy dopuszczają jazdę chodnikiem, ale tylko w kilku konkretnych sytuacjach. Tak jest, gdy osoba jadąca rowerem opiekuje się dzieckiem do 10. roku życia. Na chodnik można też wjechać, gdy ma on co najmniej dwa metry szerokości i jest usytuowany obok drogi, a warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty.
Jazda po chodniku będzie możliwa podczas opadów śniegu, ulewnego deszczu, przy silnym wietrze i oblodzeniu jezdni. Ponadto w każdym przypadku, gdy rowerzysta jedzie chodnikiem, musi ustąpić pierwszeństwa pieszym.
Poza wymienionymi przypadkami rowerzysta powinien jechać drogą lub pasem do rowerów, jeżeli są wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza. Jeżeli ich nie ma, to powinien poruszać się poboczem lub na jezdni.
Podstawa prawna
Ustawa z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2005 r. nr 108, poz. 908 z późn. zm.).
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Artykuł z dnia: 2011-08-04,