Niecodzienna kolizja na S1. „Zagapił się" na nawigację?
Do niecodziennej kolizji doszło na trasie S1 w Lędzinach. Uszkodzeniu uległy 4 samochody i 2 przyczepy oraz sprzęt specjalistyczny. Trzeźwy sprawca kolizji, „zagapił się” na nawigację.
Do niecodziennej zdarzenia doszło dzisiaj na drodze S1 w Lędzinach. Na 559 km tej trasy prowadzone są prace inżynieryjne budowy punktu poboru opłat dla samochodów ciężarowych. Prace te wykonuje wyspecjalizowana firma zajmująca się budową oznakowania. Wykonując je ekipa pracownicza przybyła na miejsce kilkoma pojazdami, w tym ze specjalną przyczepą ostrzegawczą z dużymi, świetlnymi strzałkami wykorzystywanymi specjalnie przy tego typu pracach.
Jak wynika z dokumentacji policyjnej kolizji, około godziny 11.00, 55-letni obywatel Słowenii, „na prostym odcinku drogi, nienależycie obserwował przedpole jezdni, i najechał samochodem Renault Master na stojącą na tzw. pasie awaryjnym przyczepę lekką, która następnie uderzyła w połączony z nią pojazd marki VW Transporter. W wyniku uderzenia wspomniana przyczepa wypięła się z haka pojazdu VW Transporter, i uderzy w również stojący na pasie awaryjnym pojazd marki VW LT. W skutek uderzenia, samochód VW Transporter przemieścił się i uderzył w przyczepę specjalną, która następnie uderzyła w samochód Nissan "Cabstar”. W wyniku kolizji uszkodzeniu uległy 4 pojazdy oraz 2 przyczepy. Ponadto zniszczeniu uległa czujka do automatycznego odczytu winien, komplet znaków drogowych wykorzystywanych podczas prac na drodze.
Kierujący był trzeźwy. Policjantom obecnym na miejscu zdarzenia wyjaśnił, że zagapił się na … nawigację !!! Za spowodowanie kolizji, ukarany został mandatem w wysokości 500 zł. Utrudnienia w ruchu trwały prawie 2 godziny.