Szybki jak indiańska strzała
103 km/h - o tyle przekroczył dozwoloną prędkość 29-letni mieszkaniec Mysłowic w Chełmie. Był nietrzeźwy - miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz o dalszym jego losie zadecyduje sąd.
103 km/h - o tyle przekroczył dozwoloną prędkość 29-letni mieszkaniec Mysłowic na ul. Odrodzenia w Chełmie. Dodatkowo był nietrzeźwy – miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz o dalszym jego losie zadecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności.
„Ułańska fantazją” wykazał się 29-letni mieszkaniec Mysłowic. 29 marca 2011 r. około godz. 21.00 podczas służby z radarowym miernikiem prędkości, policjanci ruchu drogowego bieruńskiej Komendy, zatrzymali go do kontroli, gdyż okazało się, że na odcinku drogi gdzie obowiązuje ograniczenie do 40 km/h poruszał się on z prędkością… 143 km/h. Przekroczył więc dozwoloną prędkość o 103 km/h.
Podczas rozmowy z kierowcą w trakcie kontroli policjanci wyczuli od niego woń alkoholu z ust. Badanie alkomatem wykazało, że … kierowca jest nietrzeźwy – miał ponad 1,0 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Zostało mu zatrzymane prawo jazdy.
O jego dalszym losie zadecyduje obecnie prokurator i sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę 2 lata pozbawienia wolności.
To zdarzenie, to kolejny dowód, jak wielkie spustoszenie w organizmie powoduje alkohol. Po „kilku głębszych” niektórzy nie tylko tracą zdrowy rozsądek, ale również nie dbają o własne bezpieczeństwo i o bezpieczeństwo innych. Na nic apele Policji, zdjęcia z miejsc tragicznych w skutkach wypadków drogowych… gdy brakuje normalnej ludzkiej wyobraźni i odpowiedzialności. Bieruńska Policja będzie takie przypadki napiętnować konsekwentnie.