Pijany kierowca zatrzymany dzięki reakcji świadka
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca hondy, który wpadł w ręce bieruńskich stróży prawa. 47-latek, wobec którego policjanci interweniowali w minioną niedzielę, swoją jazdę ulicami Imielina zakończył na barierze ochronnej. Na szczęście nie doszło do żadnej tragedii, a ujęcie mężczyzny możliwe było dzięki właściwej reakcji świadka.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 19 czerwca. Tuż przed godziną 19.00 oficer dyżurny bieruńskiej komendy odebrał informację o tym, że ulicami Imielina przemieszcza się honda, której kierowca prawdopodobnie znajduje się pod wpływem alkoholu. Podejrzenie takie u świadka wywołał styl jazdy tego kierowcy. Z zawiadomienia wynikało, że jedzie on środkiem jezdni, bardzo wolno i slalomem. Podczas manewru skrętu, na teren jednej z posesji, uderzył samochodem w znajdującą się tam barierę ochronną. Zaalarmowane patrole, w tym patrol drogówki, niezwłocznie udały się we wskazane w zgłoszeniu miejsce. Na terenie posesji przebywał 47-letni kierowca hondy. Jego samochód był uszkodzony w wyniku kolizji. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ten ma w organizmie 3,3 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.
Świadkowi zdarzenia dziękujemy za reakcję i udzieloną pomoc. Dzięki obywatelskiej postawie być może nie doszło do tragedii na drodze!
PAMIĘTAJMY!!
Nietrzeźwi kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Picie alkoholu przez kierowcę stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu.