Akcje i kampanie społeczne

Spokojny weekend i wysokie mandaty za prędkość

Za nami pierwszy długi weekend nowego roku. Pomimo, że zimowa aura dawała o sobie znać, na drogach naszego powiatu czas ten upłynął spokojnie. Policjanci ruchu drogowego odnotowali tylko jedną kolizję, w której na szczęście nikt nie ucierpiał. Znaleźli się jednak kierowcy, którzy mimo licznych apeli za nic mają bezpieczną jazdę i ograniczenia prędkości. W dwóch przypadkach amatorzy szybkiej jazdy, zgodnie z nowym taryfikatorem, zostali ukarani wysokimi mandatami. Kierowcy ci długiego weekendu z pewnością ze spokojem wspominać nie będą.

Od lat jedną z najczęstszych przyczyn wypadków jest nadmierna prędkość, często zupełnie niedostosowana do panujących warunków drogowych. Dozwolona prędkość w obszarze zabudowanym to 50 km/h. Przekroczenie tej granicy stwarza zagrożenie nie tylko dla kierującego i pasażerów, ale także pozostałych uczestników ruchu drogowego. Naciskając na pedał hamulca samochód nie zatrzyma się od razu, potrzebny jest bowiem czas reakcji, który trwa 7-8 sekund, a do tego dochodzi jeszcze droga hamowania.

Nowy rok przyniósł ze sobą spore zmiany w kwestii mandatów za najpoważniejsze drogowe wykroczenia. Surowe kary mają ograniczyć łamanie przepisów przez stwarzających największe zagrożenie piratów drogowych. Zmiany odczuje jednak każdy kierowca, który ignoruje przepisy i nie przestrzega dozwolonych limitów prędkości. Przekonało się o tym podczas ostatniego długiego weekendu dwóch uczestników ruchu przemieszczających się drogami powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 31-40 km/h, kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi, w każdym przypadku, w wysokości 800 . Miejmy nadzieję, że nałożona przez policjantów kara wpłynie na ostrożniejsze operowanie pedałem gazu przez tych kierowców. Dla pozostałych niech będzie refleksją.

Powrót na górę strony