Wiadomości

TIR-em w TIR-a … tragiczny wypadek

Data publikacji 11.11.2011

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w czwartek wieczorem w Bieruniu na DK 44. Zderzyły się 2 ciągniki siodłowe (popularnie TIR-y). Jeden z kierujących jest w ciężkim stanie w szpitalu. Ratujący zakleszczonego kierującego policjanci również odnieśli obrażenia - także są w szpitalu. Utrudnienia w ruchu trwały do wczesnych godzin porannych.

 

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w czwartek wieczorem w Bieruniu na DK 44. Zderzyły się 2 ciągniki siodłowe (popularnie TIR-y). Jeden z kierujących jest w ciężkim stanie w szpitalu. Ratujący zakleszczonego kierującego policjanci również odnieśli obrażenia - także są w szpitalu. Utrudnienia w ruchu trwały do wczesnych godzin porannych.
 
Policjanci z bieruńskiej komendy wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku, do jakiego doszło późno w nocy w czwartek, w Bieruniu, na skrzyżowaniu ul. Warszawskiej (DK 44) i ul. Turystycznej (DW 931).
 
Z wstępnych czynności wynika, że kierujący samochodem ciężarowym przewożącym elementy metalowe, jadąc ul. Turystyczną od strony Bojszów, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do bocznego zderzenia z prawidłowo jadącym ul. Warszawską od Oświęcimia w kierunku Tychów innym samochodem ciężarowym.
 
W wyniku zderzenia doszło do zakleszczenia jednego z kierujących w pojeździe. Przybyli natychmiast na miejsce policjanci ruchu drogowego rozpoczęli akcję wydostawania zakleszczonego kierującego z pojazdu. Po jego wydostaniu z auta, samochód nagle stanął w płomieniach i doszczętnie spłonął. Jego dogaszeniem zajęli się strażacy.
 
Siła uderzenia była tak duża, że oba pojazdy mimo swojej wielotonowej masy całkowicie zmieniły położenie w stosunku do wstępnego kierunku jazdy - załadowany soczkami TIR został zepchnięty na pobliskie pole uprawne, a samochód sprawcy - odwrócił się o 90o. Na cały pobliski teren został porozrzucany przewożony ładunek - metalowe larseny i zgrzewki z sokami.
 
Pogotowie ratunkowe zabrało obu kierujących do szpitala. Stan zdrowia jednego z nich lekarze określają jako ciężki.
 
Podczas trwania akcji ratunkowej, policjanci ratujący zakleszczonego i ciężko rannego kierującego odnieśli obrażenia, w tym pokaleczenia i zatrucie czadem. Obaj zostali również hospitalizowani.
 
Droga Krajowa nr 44 była całkowicie zablokowana. Na czas trwania akcji ratunkowej i usunięcia z drogi pojazdów oraz porozrzucanego ładunku, zorganizowano objazdy.  Utrudnienia trwały do wczesnych godzin porannych.
 
Obecnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności i przyczyny tego tragicznego w skutkach wypadku. Ustalany jest również stan trzeźwości obu kierujących.
Powrót na górę strony