Wiadomości

Zatrzymani sprawcy napadów na banki

Data publikacji 29.04.2011

Śląscy kryminalni, już w niespełna godzinę po zdarzeniu, zatrzymali sprawców napadu na bank w Bieruniu. Rozpracowywana od dłuższego czasu grupa przestępcza ma na swoim koncie przynajmniej 8 „skoków” na placówki bankowe, sklepy i urzędy pocztowe, podczas których skradziono około 40.000 złotych. Sąd przychylił się już do wniosku policjantów i prokuratora o tymczasowe aresztowanie czterech z zatrzymanych. Za napady grozi im nawet 12 lat więzienia.

Śląscy kryminalni, już w niespełna godzinę po zdarzeniu, zatrzymali sprawców napadu na bank w Bieruniu. Rozpracowywana od dłuższego czasu grupa przestępcza ma na swoim koncie przynajmniej 8 „skoków” na placówki bankowe, sklepy i urzędy pocztowe, podczas których skradziono około 40.000 złotych. Sąd przychylił się już do wniosku policjantów i prokuratora o tymczasowe aresztowanie czterech z zatrzymanych. Za napady grozi im nawet 12 lat więzienia.

 

Policjanci pionu kryminalnego z w Katowicach i KMP w Tychach od dłuższego czasu rozpracowywali grupę przestępczą „specjalizującą się” w napadach na banki, placówki pocztowe i sklepy. Z zapisów monitoringu i zeznań świadków, opisujących sprawców wynikało, że przynajmniej w 7 zdarzeniach od marca tego roku mogliśmy mieć do czynienia z tymi samymi przestępcami. W ostatni wtorek przed południem w Bieruniu doszło do kolejnego napadu na bank. Na nogi postawiono całą bieruńską komendę, do akcji szybko wkroczyli też kryminalni z KWP wspólnie ze swoimi kolegami z Tychów. W niespełna godzinę po zdarzeniu na ulicy Czarnieckiego w Tychach zatrzymali zaskoczonych przestępców. Przy czterech mieszkańcach Śląska w wieku od 17 do 29 lat stróże prawa znaleźli pieniądze, pochodzące z ostatniego napadu oraz broń hukową używaną podczas „skoków”. Zebrane dowody pozwoliły śledczym na przedstawienie im zarzutów 8 rozbojów na personelu różnych placówek, podczas których skradli około 40.000 złotych. Część z zatrzymanych ma już na swoim koncie wyroki za podobne przestępstwa. Kryminalni sprawdzają teraz, czy z podejrzanymi współpracowały także inne osoby. Czynności z zatrzymanymi wykonywali bieruńscy policjanci, którzy będą prowadzić postępowanie. Sąd przychylił się już do ich wniosku i prokuratora o tymczasowe aresztowanie wszystkich czterech zatrzymanych. Za napady grozi im nawet do 12 lat więzienia.

Powrót na górę strony