Nieletni + alkohol + samochód = same kłopoty
Data publikacji 11.04.2011
Wielokrotne pisaliśmy o niebezpiecznym związku pomiędzy alkoholem a samochodem. Dziś do tej listy dodajemy nieletniego kierowcę. 16-latek z Chełmu Śl. pił, jechał, spowodował kolizję. Było z nim "towarzystwo" - ale opuściło go w potrzebie, bo... posiadali przy sobie narkotyki. Wszystkimi zainteresowała się Policja. Teraz czekają na decyzję prokuratora i sądu.
9 kwietnia, w nocy, podczas patrolowania Bierunia, policjanci zauważyli pojazd marki BMW bez przedniej tablicy rejestracyjnej, w którym oprócz kierowcy znajdowało się jeszcze 2 pasażerów. Cała sytuacja wydała im się podejrzana, postanowili to sprawdzić.
Kierujący nie zareagował na wyraźne znaki do zatrzymania się i pospiesznie oddalił się w głąb osiedla przy kopalni Piast. Po krótkotrwałej penetracji osiedla policjanci zauważyli rozbity na słupie latarni ulicznej wspomniany pojazd.
Kierujący pojazdem 16-letni mieszkaniec Chełmu Śl. usiłował zbiec z miejsca zdarzenia, lecz został przez policjantów w krótkim pościgu zatrzymany. Miał powód uciekać - w wydychanym powietrzu było 0,7 promila alkoholu, a samochód należał do jego ojca. Był niezarejestrowany i ... nieubezpieczony. Djego dwaj pasażerowie 20-latek z Chełmu Śl. i 17-latka z Bierunia - posiadali przy sobie narkotyki. Niegroźnie rannego kierującego odwieziono do szpitala. Obecnie całą trójką zajmie się prokurator i sąd (nieletnim - sąd dla nieletnich).
Nie obejdzie się też bez dolegliwości finansowych.