Wiadomości

Rozbojarze "rozliczeni". Najmłodszy ma 16 lat.

Data publikacji 09.03.2011

Kolejny sukces bieruńskich kryminalnych. Czterej sprawcy rozboju „pod kluczem”. Najmłodszy miał 16 lat. Przyjechali na "gościnne występy" z Katowic.

Stare ludowe przysłowie mówi, że odstraszać od popełniania przestępstw ma nie tyle surowość kary, co jej nieuchronność. Przekonali się o tym 4 młodzi ludzie którzy na przełomie stycznia i lutego 2011 r. dwukrotnie dopuścili się poważnych przestępstw. Jednym z nich był rozbój na terenie Imielina, drugim - kradzież „na wyrwę” na terenie Lędzin. W obu przypadkach ofiarami były kobiety w starszym wieku, a łupem - torebki z dokumentami i niewielkimi kwotami pieniędzy.

Początkowo kryminalni nie mieli „punktu zaczepienia”. Atak był z zaskoczenia, ofiary praktycznie nie widziały napastników bo działali oni z wielkiego zaskoczenia. Jedną ze spraw już umorzono z uwagi na niewykrycie sprawców. Co nie znaczy, że została ona złożona do archiwum. Nadal policjanci ich szukali. Po raz kolejny dociekliwość, drobiazgowość w działaniu kryminalnych z Bierunia, a także dobre rozpoznanie elementu przestępczego, a szczególnie jego kontaktów „spoza powiatu” przyniosło oczekiwane z czasem rezultaty.
 
Po ponad miesiącu od chwili popełnienia przestępstw zatrzymano sprawców. Cała czwórka była bardzo zaskoczona zatrzymaniem. Szczególnie, iż liczyli na uniknięcie kary, gdyż przyjechali „na gościnne występy” z Katowic. Byli przekonani, że są tu nieznani i że Policja nigdy nie wpadnie na ich trop. Jednak bardzo się przeliczyli. Wszystkim zostały przedstawione zarzuty popełnionych przestępstw, prokurator zastosował wobec trzech z nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Oczekują na rozprawę sądową. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Najmłodszym z nim, 16 – latkiem, zajmie się sąd dla nieletnich.
 
A wystarczyło jedynie uwierzyć, że nie ma przestępstw doskonałych...
 
Powrót na górę strony