Nie pomogły kominiarki...
Bieruńscy policjanci po raz kolejny pokazali, że dobre wyniki jednostki są wynikiem ich wytężonej i profesjonalnej pracy. Po kilku miesiącach zatrzymali sprawców rozboju dokonanego w Bojszowach. Nie było to proste, bowiem sprawcy podczas napadu byli zamaskowani...
Bieruńscy policjanci po raz kolejny pokazali, że dobre wyniki jednostki są wynikiem ich wytężonej i profesjonalnej pracy. Po kilku miesiącach zatrzymali sprawców rozboju dokonanego w Bojszowach. Nie było to proste, bowiem sprawcy podczas napadu byli zamaskowani...
Gdy z okazji 4 rocznicy istnienia komendy pisaliśmy o jej doskonałych wynikach obiecując jednocześnie, że zrobimy wszystko, aby ten poziom utrzymać, nie były to czcze przechwałki. Dzięki długotrwałej i wytężonej pracy policjanci zdołali ustalić i zatrzymać grupę mężczyzn podejrzanych o dokonanie końcem kwietnia bieżącego roku rozboju w Bojszowach. Sprawcy zaatakowali dwóch młodzieńców i używając przemocy skradli na ich szkodę telefony komórkowe. Wszystko było doskonale zorganizowane, łącznie z tym, że w celu uniknięcia identyfikacji sprawcy twarze ukryli pod kominiarkami. Tym większe ich zaskoczenie i sukces policjantów. Okazało się, że czynu dopuściło się pięciu młodych mieszkańców Lędzin w wielu od 16 do 21 lat. Jeden z nich nadal pozostaje na wolności. Wobec pozostałych prokurator zastosował dozór Policji. Mężczyznom grozić może nawet do 12 lat więzienia.