Nożownik w rękach policji.
Data publikacji 07.04.2009
W wyniku błyskawicznej akcji policjanci kryminalni z Bierunia zatrzymali bandytę, który w poniedziałek wieczorem zadał uderzenie nożem mężczyźnie. Dodatkowo wraz ze swoimi kompanami skradł telefon, który upadł rannemu mężczyźnie.
W wyniku błyskawicznej akcji policjanci kryminalni z Bierunia zatrzymali bandytę, który w poniedziałek wieczorem zadał uderzenie nożem mężczyźnie. Dodatkowo wraz ze swoimi kompanami skradł telefon, który upadł rannemu mężczyźnie. W niedzielę wieczorem dyżurny bieruńskiej komendy odebrał niepokojące zgłoszenie. Wzywano Policjantów do mężczyzny, który miał zostać pchnięty nożem. Patrol, który pojechał na miejsce, zastał pogotowie. Okazało się, że 38-letni mieszkaniec Lędzin poszedł wraz z żoną i ojcem posprzątać w jednej z hal na terenie Lędzin stanowiącej jego własność. Na miejscu zastali trójkę młodych, agresywnych mężczyzn. Kiedy właściciel poprosił młodzieńców o opuszczenie terenu prywatnego, rzucili się oni na niego i ojca. Dwójka bandytów przewróciła ojca właściciela na ziemię, gdzie go kopali. Trzeci zaatakował samego właściciela nożem, gdy ten wyjął telefon i próbował wezwać Policję. Zadał mu kilka pchnięć. Trudno przewidzieć, jak skończyłaby się cała sytuacja, gdyby nie pojawienie się dwóch przygodnych świadków. Na ich widok bandyci rzucili się do ucieczki. Zdążyli jednak jeszcze skraść telefon, który ranny właściciel upuścił na ziemię. Całą noc i wtorkowe przedpołudnie policjanci kryminalni robili wszystko, aby ustalić dane sprawców. Ich trud się opłacił. Zarówno nożownik jak i jego kompani zostali zatrzymani.