Agresor z zarzutami
Bieruńscy mundurowi zatrzymali 30-latka, który wszczął awanturę na terenie dworca autobusowego mieszczącego się w Bieruniu przy ulicy Chemików, a następnie uderzył 27-latka butelką w głowę. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała, jako występku o charakterze chuligańskim. O jego losie zdecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w Bieruniu przy ulicy Chemików, teren dworca autobusowego. Jak ustalili bieruńscy policjanci, czterech mężczyzn w wieku 26-49 lat, wspólnie przebywało na dworcu autobusowym. Po chwili podszedł do nich nieznany im mężczyzna, wspólnie zaczęli spożywać alkohol. Po pewnym czasie pomiędzy nieznajomym a 27-letnim poszkodowanym wywiązała się kłótnia, w wyniku której, straszy mężczyzna uderzył młodszego biesiadnika butelką w głowę.
Zaatakowany doznał rozcięcia policzka oraz łuku brwiowego. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci, chwilę później zatrzymali napastnika. We wtorek mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, jako występku o charakterze chuligańskim. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.