Nie zastosował się do sądowego nakazu, będzie pracował na cele społeczne
Mieszkaniec Lędzin, który za stosowanie przemocy w rodzinie ma nakaz opuszczenia mieszkania, jednak nie zastosował się do sądowego postanowienia, musi podjąć kontrolowaną pracę na cele społeczne. W sprawie z oskarżenia Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu, o ograniczeniu wolności lędzinianina zadecydował Sąd Rejonowy w Tychach.
W kwietniu ubiegłego roku ten sam sąd wydał postanowienie, zgodnie z którym 44-letni mężczyzna za znęcanie się nad żoną został zobowiązany do opuszczenia ich mieszkania w Lędzinach oraz bezpośredniego otoczenia lokalu w obszarze o promieniu 50 metrów. Lędzinianin nie zastosował się jednak do sądowej decyzji, co było podstawą wszczęcia przez Komendę Powiatową Policji w Bieruniu czynności wyjaśniających w sprawie o wykroczenie z art. 66b Kodeksu wykroczeń. Po rozpoznaniu sprawy, pod koniec stycznia br. sąd wydał wyrok, w którym wymierzył 44-latkowi karę 1 miesiąca ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne.
Przypominamy, że zgodnie z art. 66b ust. 3 Kodeksu wykroczeń: kto nie stosuje się do postanowienia sądu o zobowiązaniu osoby stosującej przemoc w rodzinie do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia lub zakazaniu zbliżania się do mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Aby skutecznie przeciwstawić się przemocy fizycznej i psychicznej, należy przełamać strach i pozwolić sobie pomóc. Każda osoba, która padła ofiarą takich zachowań, może liczyć na wsparcie policjantów oraz innych placówek świadczących pomoc. Ważne również jest, aby na przemoc domową reagowali także sąsiedzi oraz bliscy ofiar. To pomoże odpowiednim podmiotom skutecznie działać. Bierne przyglądanie się sytuacji na pewno nic nie zmieni, a jeden sygnał może pomóc uniknąć tragedii.
Mundurowi zawsze reagują na wszelkie informacje mogące świadczyć o tym, że w danym domu czy mieszkaniu dochodzi do przemocy. Dzięki procedurze „Niebieskiej Karty” w działania te zaangażowanych jest wiele instytucji, po to, aby jak najlepiej pomóc pokrzywdzonym. W przypadku, gdy policjanci potwierdzą, że przemoc jest zjawiskiem powtarzającym się, prowadzone jest wówczas postępowanie dotyczące przestępstwa znęcania się. Jego sprawcy nie pozostają bezkarni i mogą trafić za kratki nawet na 5 lat. Prokurator, oprócz przedstawienia zarzutów, może orzec wobec nich odpowiednie środki karne.