Kryminalni zatrzymali złodzieja kabli telekomunikacyjnych
Aż 6 zarzutów usłyszał 34-letni mieszkaniec Lędzin, którego w niedzielę nad ranem zatrzymali bieruńscy policjanci. Złodziej od wielu miesięcy, za każdym razem z tych samych studzienek telekomunikacyjnych kradł kable, powodując nie tylko duże straty materialne, ale też zakłócenie działania sieci telekomunikacyjnej.
W niedzielę (30 stycznia), kilka minut przed godziną 6.00, policjanci otrzymali informację o otwarciu studzienki kablowej należącej do sieci telekomunikacyjnej w Lędzinach, w rejonie ulic Ekonomicznej i Szewczyka. Na miejsce niezwłocznie udali się bieruńscy kryminalni. Chwilę później w ręce policjantów wpadł mężczyzna, który na rowerze przewoził 61 metrów kabla telekomunikacyjnego. Zatrzymany 34-latek trafił do policyjnej celi.
Wczoraj (31 stycznia) w bieruńskiej komendzie śledczy przedstawili zatrzymanemu zarzuty. Jak ustalili policjanci, 34-letni mieszkaniec Lędzin stoi nie tylko za niedzielną kradzieżą kabla, ale też za pięcioma wcześniejszymi, w tym samym miejscu. Zebrany do tej pory materiał dowodowy wskazuje na to, że łupem złodzieja od października 2020 roku, padło łącznie 360 metrów kabla telekomunikacyjnego, co spowodowało straty na ponad 11,5 tysiąca złotych. O dalszym losie lędzinianina zadecyduje teraz prokurator i sąd.
Zgodnie z art. 254a. Kodeksu karnego:
Kto zabiera, niszczy, uszkadza lub czyni niezdatnym do użytku element wchodzący w skład sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, ciepłowniczej, elektroenergetycznej, gazowej, telekomunikacyjnej albo linii kolejowej, tramwajowej, trolejbusowej lub linii metra, powodując przez to zakłócenie działania całości lub części sieci albo linii, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.