Policyjny dozór za zniszczenie mienia i groźby
Nawet 5 lat w więzieniu może spędzić 29-latek, który wdarł się na teren prywatnej posesji, skopał stojący tam samochód i groził pozbawieniem życia dwóm kobietom. Mężczyzna został zatrzymany przez bieruńskich policjantów. Po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzuty. Na wniosek śledczych prokurator objął go dozorem Policji oraz zobowiązał do powstrzymywania się od zbliżania i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
Do zdarzenia doszło we wtorek 14 grudnia br. w godzinach porannych. Policjanci z Bierunia zostali wezwani na interwencję do jednego z domów na terenie miasta. Jak przekazała mundurowym zgłaszająca, były partner przyszedł pod jej dom i bez powodu awanturował się. Groził pozbawieniem życia nie tylko swojej byłej partnerce, ale też znajdującej się w domu starszej kobiecie. Kulminacją agresji i chuligaństwa 29-latka było skopanie stojącego przed posesją samochodu kobiet, które w obawie o swoje życie poprosiły o pomoc policjantów. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Wczoraj śledczy przedstawili mu aż 4 zarzuty za przestępstwa, które były przyczyną interwencji. Prokurator zastosował wobec 29-latka środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Zobowiązał też mężczyznę do powstrzymywania się od zbliżania i kontaktowania z pokrzywdzonymi kobietami. Grozi mu teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, która dodatkowo może zostać zwiększona, ze względu na chuligański charakter występku. O losie 29-latka ostatecznie zadecyduje sąd.