Przywłaszczył rower kolegi
Policjanci z wydziału kryminalnego bieruńskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przywłaszczenie mienia. Warty 1,5 tysiąca rower przestępca "zabezpieczył" przed kradzieżą zamykając go w swojej piwnicy. Jednośladu nie chciał oddać nawet właścicielowi. Za przestępstwo, które popełnił może spędzić w więzieniu nawet 3 lata.
30-letni mieszkaniec Bierunia wpadł na pomysł, by po przejażdżce rowerowej ze swoim kolegą schować jednoślady do swojej piwnicy, skąd nikt ich nie skradnie. Jak się okazało zabezpieczonego w ten sposób roweru nie chciał wydać nawet dobrowolnie właścicielowi. Ten bezskutecznie próbował odzyskać swoje mienie przez kilka dni. Sprawa oparła się o policję, dzięki której rower i 30-latek trafili we właściwe ręce – rower do właściciela, a amator cudzych rzeczy przed wymiar sprawiedliwości. Zatrzymany bierunianin będzie odpowiadał za przywłaszczenie cudzej rzeczy, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.