Wiadomości

Wpadł przez atrapę broni

Data publikacji 15.04.2016

Policjanci z Bierunia zatrzymali mężczyznę, który posiadał trzy atrapy broni, elementy policyjnego umundurowania i sprzętu. Przeprowadzone czynności procesowe dały jednak śledczym podstawę do przedstawienia 48-latkowi zarzutów kradzieży, włamań, ukrywania dokumentów i uporczywego nękania.

Dyżurny bieruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o prawdopodobieństwie posiadania przez osobę broni bez zezwolenia. Podjęte czynności doprowadziły mundurowych do 48-letniego mężczyzny, który w ostatnim czasie zamieszkiwał w Bojszowach. W wyniku przeszukania mieszkania, które wynajmował i jego samochodu, policjanci ujawnili aż trzy sztuki broni, policyjną kamizelkę taktyczną, a nawet tzw. policyjnego "koguta". W posiadaniu 48-latka znajdowały się liczne dokumenty, karty bankomatowe i klucze do mieszkań. Jak się okazało ujawniona broń to tylko atrapy, a mężczyzna został "rozliczony" za... nie swoje dokumenty. W wyniku przeprowadzonych czynności procesowych policjanci ustalili, że posiadane przez niego dowody rejestracyjne, prawo jazdy, dowód osobisty, kluczyki samochodowe i klucze od mieszkań pochodzą z kradzieży i włamań. Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie 48-latkowi aż 8 zarzutów, w tym również zarzutu uporczywego nękania, do których nie przyznał się. Nie wyjaśnił też dlaczego posiadał i do czego służyły mu atrapy broni i policyjny sprzęt. O jego losie zadecyduje teraz prokuratura i sąd.

Powrót na górę strony